W niedziela z samego rana, kej jeszcze je szarzok w kożdym kościele odprawio sie mszo rezurekcyjno na Zmartwychwstani Pana Jezusa, późnij przez cołki dziyń świyntuje się przi stole z cołkimi familiami. Do synków i karlusów w Wielkanoc najlepszy je lany poniedziałek, na ślonsku nazywany Śmiergust. Synki łażom po cołkich wsiach z kiblami fol wody i idom do kożdej chałpy, kaj je jakoś dziołcha coby jom poloć i dostać co w zapłata. Piyrwej dowało sie jajca a teroz roztomajcie dowajom szekulady, bombony a i piyniondze sie zdarzajom. Zawsze przi lociu je kupa pisku i śmiychu bo synki lejom zimnom wodom.
Tekst Dawid Pieter
A jak to było na zajęciach w CER, sami zobaczcie 🙂
Fot. Przedszkole nr 19 w Żorach
Opisujemy: Na zdjęciach dzieci biorące udziała w lekcjach regionalizmu na żywo „Wielkanoc”. Dzieci podczas zajęć wkładają pokarmy do koszyczka wielkanocnego, biorą także udział w przedstawieniu oraz wykonują pracę plastyczną.